/przysłowie abisyńskie/

 

 

W poniedziałkowe przedpołudnie 14 kwietnia w naszej szkole miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Pan Robert Folwaczny, nauczyciel i podróżnik, opowiedział nam o swojej wyprawie do Etiopii. Spotkanie połączone z pokazem pięknych zdjęć z podróży skierowane było do młodzieży klas pierwszych i drugich Liceum oraz Szkoły Zawodowej.

 

Etiopia to kraj wyjątkowy, bardzo biedny, ale też niezwykle ciekawy. Pan Robert opowiedział nie tylko o miejscach znanych, ale również o takich, które trudno znaleźć w przewodnikach turystycznych. Na początek obejrzeliśmy zdjęcia ze stolicy Etiopii ? Addis Abeby, gdzie luksus miesza się z wszechobecną biedą, a obok nowoczesnych hoteli znajdują się ogromne slumsy. Ze stolicy przenieśliśmy się do Lalibeli, miejsca słynącego z kilkunastu wykutych w skale kościołów, znajdujących się pod powierzchnią ziemi. Mieliśmy okazję zobaczyć źródło Nilu Błękitnego oraz piękne góry Siemen, w których żyją pawiany z ?krwawiącymi sercami?. Etiopia to nie tylko cudowne krajobrazy, fascynujący świat roślin i zwierząt, wspaniałe zabytkowe budowle, ale to przede wszystkim niezwykli ludzie. Pan Robert swoją opowieścią przybliżył nam codzienne życie Etiopczyków. Dowiedzieliśmy się co to jest indżera, w jaki sposób plemię Dorzie buduje domy z drzewa zwanego ?fałszywym bananowcem?, a nawet zajrzeliśmy do wnętrza ich chat. Ogromnym zdziwieniem dla młodzieży był fakt, że kilkuosobowa rodzina dzieli swoje pomieszczenie mieszkalne ze zwierzętami gospodarskimi m.in. krowami i kozami. 

W swojej podróży pan Folwaczny dotarł w najbardziej dziki zakątek Etiopii, do doliny rzeki Omo. Mieszkają tu plemiona, dla których czas zatrzymał się w miejscu. Dzięki pięknym zdjęciom zobaczyliśmy świat zupełnie odmienny od tego, jaki otacza nas na co dzień. Kobiety ubrane w stroje z koziej skóry, które swoje fantazyjne fryzury smarują ochrą i tłuszczem. Mężczyzn malujących na swoich ciałach różnorodne wzory, których nieodłącznym atrybutem jest kałasznikow. Chłopców, którzy aby stać się dorosłymi, musza przejść rytuał inicjacji ? skok po grzbietach byków i krów. Dziewczynki nacinające i chłoszczące swoje ciała, dla których powstałe w ten sposób blizny są powodem do dumy.

Bardzo dziękujemy panu Robertowi za to, że zechciał podzielić się z nami swoimi wspomnieniami z tej niezwykłej podróży. Niewątpliwie Etiopia to kraj, który fascynuje swoją różnorodnością i egzotyką. Dzięki temu spotkaniu mogliśmy poznać jego skrawek. Kto czuje niedosyt, być może kiedyś spakuje plecak i wyruszy w nieznane?